Mama wygląda o wiele ładniej niż dziewczyna syna. To, w czym jest gorsza, to jędrność jej skóry i cipki, w innych kwestiach jest zupełnie lepsza. Można powiedzieć, że za młodu była łobuzem. Syn też jest przystojny, nie zawahał się nawet przelecieć matki, sprawił jej przyjemność, że tak powiem.
Jakie to szczęście, że sąsiad przyszedł z wizytą, a mąż z takiego obrotu sprawy jest wyraźnie zachwycony, a żona i sąsiad potraktowali ją do syta. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że to nie był zły pomysł.