Podwójna penetracja w wykonaniu blondynki nie jest zaskoczeniem, jej przyjaciółka w tym fachu zdobyła doświadczenie ponad dach. Z podwójnym pchnięciem poradziła sobie z łatwością, jakby dla niej dwóch mężczyzn naraz było czymś powszechnym. Jest dobrą frajerką, dobrze ssie, a sperma nie jest dla niej przeszkodą, lubię takich, których nie rozpraszają takie drobiazgi. Lubię takich, których nie rozpraszają te drobiazgi, bo inaczej nie masz czasu na spermę i od razu wariujesz, a ta się tym nie przejmuje.
Facet świetnie się bawił, ona była wspaniała i bardzo namiętna w seksie. Jak to się mówi w naszym znanym przysłowiu: "Jeśli traktujesz mnie jak człowieka, to powinieneś traktować mnie z całego serca! Poza tym, że kiedy pieprzył ją w usta wielkim czarnym kutasem, było to trochę trudne, ale poza tym - to było tylko dla zabawy!
Szkoda, że nie było dwóch facetów.